Podczas treningu muzyka dodaje mi energii i siły jest niczym przedtreningówka, która zaczyna działać podczas treningu (mam nadzieję, że wiecie, o czym mówię :P). Na siłowni słucham przeważnie muzyki o cięższym brzmieniu, za którą ogólnie normalnie nie przepadam. Jednym z moich ulubionych kawałków jest:
Z czasem będę wstawiać więcej motywującej i dającej kopa muzyki!
Pozdro :)
A tak to u mnie dziś REST DAY a jutro mocny trening pleców i barków!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz